Jeszcze 10 dni pozostało do końca okresu, w którym wykonawcy mogli bez przeszkód korzystać z posiadanych referencji lub innych dokumentów, z których wynika, iż należycie zrealizowali oni swoje świadczenie. Od 20 lutego bowiem zamawiający będzie mógł żądać od wykonawców przedstawienia poświadczenia.
Co to jest poświadczenie?
Z uwagi na to, że jest to termin wprowadzony Rozporządzeniem z dnia z dnia 19 lutego 2013 r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane, właściwym byłoby, aby właśnie tam znalazła się definicja lub objaśnienie tego terminu. Niestety tak nie jest.
Zatem w celu uzyskania informacji konieczne jest dokonanie wykładni językowej tego pojęcia i w tym celu zwracam uwagę na definicje zawarte w słownikach języka polskiego:
1) poświadczenie «dokument poświadczający coś»
2) poświadczyć — poświadczać
- «poręczyć wiarygodność kogoś lub czegoś»
- «stwierdzić autentyczność jakiegoś dokumentu urzędowego lub tożsamość jakiejś osoby»
Źródło: http://sjp.pwn.pl/szukaj/po%C5%9Bwiadczenie
3) poświadczyć – urzędowo stwierdzić, że coś jest prawdą lub jest autentyczne
źródło: http://www.wsjp.pl/index.php?id_hasla=26981&id_znaczenia=4551446&l=20&ind=0
Biorąc powyższe pod uwagę zasadnym będzie uznanie, iż poświadczenie to dokument, z którego wynikać będzie, iż wykonawca w należyty sposób zrealizował umowę.
De facto zatem wykonawcy mogą korzystać z posiadanych przez siebie i dobrze wszystkim znanych referencji. Dla wykonawców działających w branży budowlanej nie powinno wiązać się to z żadnymi dodatkowymi wymogami, chyba że jakiś zamawiający stwierdzi, iż winny być to poświadczenia wystawione nie wcześniej niż 3 miesiące przez złożeniem oferty. Będzie to jednak działanie błędne.
Natomiast dla wykonawców, którzy są dostawcami lub świadczą usługi okresowe lub ciągłe zapewne normą stanie się konieczność przedstawiania zawsze „świeżych” poświadczeń od zamawiających, aby móc wykazać, iż spełniają warunki udziału w postępowaniach.
Co w sytuacji braku posiadania poświadczenia?
Pomimo, iż na pierwszy rzut oka poświadczenia mogą rodzić wiele trudności, ustawodawca tym razem przewidział rozwiązanie, które ma na celu uniknięcie sytuacji, w których zamawiający złośliwie lub licząc na dodatkowe korzyści nie będą chcieli wystawiać poświadczeń na rzecz wykonawców.
Wykonawcy mogą bowiem przedstawić „inne dokument” (roboty budowlane) lub „oświadczenie wykonawcy” jeżeli nie są w stanie uzyskać poświadczenia z uzasadnionych przyczyn o obiektywnym charakterze.
Czym są uzasadnione przyczyny o obiektywnym charakterze?
Z całą pewnością do takich okoliczności należy zaliczyć ustanie bytu prawnego zamawiającego, czyli brak istnienia podmiotu, który mógłby takie poświadczenie wystawić.
Dyskusyjna natomiast jest kwestia „złośliwości” zamawiających. Zdarzać mogą się sytuacje, w których zamawiający, licząc na uzyskanie jakiegoś dodatkowego świadczenia od wykonawców, mogą uzależniać wydanie poświadczenia od spełnienia czegoś, co nie było pierwotnie przewidziane w zawartej przez strony umowie.
W takiej sytuacji wydaje się, że jest to właśnie niemożność uzyskania poświadczenia z przyczyn leżących poza sferą, na którą wpływ mogą mieć wykonawcy. Rozwiązanie to bowiem nie może prowadzić do sytuacji bezprawnego działania ze strony zamawiających. Niemniej jednak w celu wyjaśnienia tej kwestii należy bacznie obserwować orzecznictwo KIO, które pewnie dość szybko wskaże, jak powinno się oceniać tego typu sytuacje.
Reasumując – wykonawcy realizujący zamówienia, których przedmiotem są roboty budowlane mogą nadal działać na podstawie posiadanych referencji. Natomiast wykonawcy, którzy realizują dostawy lub usługi okresowe lub ciągłe mają jeszcze 10 dni na zaopatrzenie się w nowe dokumenty – poświadczenia.